Tytuł: Mur duchów
Autor: Sarah Moss
Przełożyła: Paulina Surniak
Wydawnictwo: Wydawnictwo Poznańskie
Ilość stron: 158
Główną bohaterką książki jest Silvie, którą poznajemy na obozie antropologicznym. Przebywa na nim razem z rodzicami. Ojciec jest pasjonatem historii Wielkiej Brytanii, dlatego najlepszym miejscem na urlop jest obóz, na którym uczestnicy odtwarzają życie w epoce żelaza. Jedni podchodzą do tego jak do dobrej zabawy, drudzy, tak jak ojciec Silvie, bardzo poważnie, nie uznają żadnych odstępstw od przyjętych reguł. Ojciec Silvie jest tak zaślepiony swoją pasją, że nie zauważa, że może wyrządzać komuś krzywdę. Oprócz tego gotowy jest poświęcić własne dziecko, aby móc odtworzyć dawny rytuał.
„Mur duchów” pokazuje jak bardzo toksyczne relacje mogą występować w rodzinie. Jak jedna osoba, w tym przypadku ojciec, czasem dominuje nad pozostałymi domownikami. Nie liczy się z ich zdaniem, a ich potrzeby nie są ważne. Przerażające jest to, że najczęściej taka osoba w swoim zachowaniu nie widzi niczego niewłaściwego. Matka wraz z córką, które żyją w takiej relacji bardzo długo, nie wyobrażają sobie tego, że może być inaczej. Robią wszystko by zadowolić ojca, żeby tylko się nie denerwował. Wszyscy wokół widzą, że coś jest nie tak, jednak nikt nie reaguje na zachowanie ojca wobec swojej rodziny. Nawet gdy dochodzi do momentu poświęcenia dziecka w celu odegrania dawnego rytuału, wtedy dopiero ktoś, widząc w tym coś nie właściwego, postanawia przerwać tę farsę.
Silvie to bohaterka, za pomocą której autorka pokazuje jak zachowuje się dziecko funkcjonujące w takiej rodzinie. Z jednej strony chce się buntować na wszystkie zakazy i nakazy ojca, z drugiej strony nie zna innego życia i jest jej po prostu ciężko. Tym bardziej, że nie ma wsparcia u matki, która tylko powtarza, żeby Silvie robiła wszystko tak by nie denerwować ojca. Dziewczynka tworzy wokół siebie szczelny mur, który ma ją ochronić przed wszystkimi. Nie chce nikogo wpuścić do środka, próbuje wyprzeć rzeczywistość. Nawet gdy zostaje poświęcona przez ojca, próbuje go tłumaczyć i bronić.
„Mur duchów” to emocjonalna, ukazująca dysfunkcyjną rodzinę żyjącą pośród nas. Autorka uświadamia nam, że rodziny takie rodziny żyją wokół nas, choć najczęściej nie jesteśmy nawet tego świadomi. Ukazuje obojętność ludzi na krzywdę drugiego człowieka. Książka niewielkich rozmiarów, a daje do myślenia, ukazując inny model rodziny, inne emocje bohaterów. Wszystko to powoduje, że książka pozostaje długo w naszej głowie, gdyż cały czas się ją analizuje i zastanawia się nad zawartymi w niej wątkami. Nie można obok niej przejść obojętnie.
Moja ocena 9/10.
Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Poznańskiemu.
Nie za bardzo mnie zainteresowała ta publikacja.
ReplyDelete