Tytuł: "Rosja"
Autor: Edward Rutherfurd
Wydawnictwo: Czarna Owca, Warszawa 2017
Przełożyła: Elżbieta Smoleńska
Ilość stron: 888
Seria Szmaragdowa
Wpisując w wyszukiwarkę
internetową hasło Rosja, wyświetla nam się od razu krótka informacja: „ Federacja Rosyjska jest największym
państwem na świecie pod względem powierzchni oraz szóstym pod względem
wielkości w całej historii świata. Rozciąga się od wschodniej Europy poprzez
północą część Azji po Ocean Spokojny….” I dalej czytamy same suche fakty. Z
drugiej strony gdyby zastanowić się co większość z nas wie o tym kraju, można
spokojnie pomyśleć, że właściwie to niewiele więcej. Kojarzymy jeszcze Władmira
Putina, matrioszkę, samowar, Moskwę i przede wszystkim to, że Rosjanie za
kołnierz nie wylewają. Nic więcej. Może wynika to z faktu, że Rosjanie, u Nas w
kraju, nie są dobrze postrzegani, głównie ze względu na kwestie historyczne.
Zresztą w większości krajów Rosja postrzegana jest jako synonim zła. Czy
prawidłowo? Nie mnie to rozstrzygać czy wyjaśniać
Książka „Rosja” zmusza nas do zmiany spojrzenia na ten kraj,
uświadomienia sobie, że tamtejsi ludzie też nie mieli łatwo i przyjemnie. „Rosja” jest powieścią, która ukazuje
historię państwa na przestrzeni wieków, od chłopa do ogromnego mocarstwa. Autor
opisuje dzieje rodzin, które wywarły wpływ na ich historię, ich perypetie
miłosne, problemy polityczne oraz wpływ zmian ustrojowych na ich życie. Oprócz
tego dowiadujemy się tego, jak kraj się zmieniał, rozbudowywał. O tym z jakimi
trudnościami społeczeństwo musiało się zmagać, najazdy Tatarów, wojny domowe,
rewolucje, itp. Nie są to jednak same suche fakty, powodujące, że książkę można
tak po prostu odłożyć na półkę. Dzięki formie, jaka została przyjęta przez autora – mianowicie powieści, losy
bohaterów powodują, że wszystkie zachodzące zmiany przeżywa się razem z nimi,
zagłębiając się w to wszystko jeszcze bardziej.
„Rosja” ukazuje nam
całą historię kraju w bardzo przystępny sposób, dowiadujemy się o rosyjskiej
kulturze, o sprzecznościach, które występują w społeczeństwie rosyjskim. Tego
na lekcjach historii nie porusza się na pewno. Książka ma ponad 800 stron, nie czyta się jej
w jeden czy dwa wieczory, trzeba poświęcić tej pozycji trochę więcej czasu. Ma
to swoje spore plusy, ilość emocji i wydarzeń dawkujemy sobie stopniowo, co
pozwala cieszyć się opowieścią dłużej.
Książka napisana jest w
sposób prosty, obrazowy, tak, aby każdy kto czyta mógł zagłębić się w dzieje
historyczne. Nie ma za długich opisów przyrody, miasteczek. Wszystko jest wyważone
w odpowiedni sposób. Wątki dotyczące poszczególnych bohaterów są zawsze
wyjaśnione do końca. Autor płynnie przechodzi z jednego wątku do drugiego,
powodując, że każdy czytelnik niczego nie pominie, czy czegoś nie zrozumie.
Według mnie „Rosja” jest powieścią,
która powinna być obowiązkowa dla wszystkich, którzy interesują się tym krajem.
W łatwy i przyjemny sposób przechodzimy przez dzieje historyczne tego państwa,
dowiadujemy się wielu szczegółów, nie męcząc się przy tym.
Czytałam ją z wielką
przyjemnością, choć faktycznie zajęło mi to trochę czasu. Poświęconego czasu
jednak zdecydowanke nie żałuję. Dowiedziałam się dużo o samej Rosji poprzez
dzieje rodzin, które zostały opisane przez autora. Zdecydowanie polecam, warto
przeczytać.
Comments
Post a Comment