"Sekrety letniego ogrodu" Hannah Richell




Tytuł: Sekrety letniego ogrodu
Autor: Hannah Richell
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Przełożyła: Ewa Morycińska-Dzius
Ilość stron: 420

„Stara posiadłość, która skrywa tajemnicę. Dwie historie, które dzieli sześćdziesiąt lat. Dwie kobiety, których losy są splecione na zawsze.”

Liliana i Maggie - babcia i wnuczka, dzieli je sześćdziesiąt lat. Każda z nich ma swoje tajemnice, którymi nie łatwo jest się podzielić. Lilian poznajemy jako staruszkę, która ma problemy z pamięcią. Bardzo często przenosi się w swych myślach do przeszłości. Dzięki temu poznajemy jej życie. Liliana była drugą żoną Charlesa, właściciela pięknej posiadłości w Cloudeslay i macochą Albiego. Ich życie było jak z bajki. Jednak za kulisami całej tej sielankowej otoczki krył się pewien ważny sekret. Otóż mąż bohaterki był okrutny wobec niej i jego syna. Dla niej wszystko zmieniło się pewnego lata, gdy Charles postanowił przerobić pokój dziecinny i zatrudnił wybitnego malarza Jacka. Liliane i Jacka połączyło gorące uczucie, które próbowali ukryć przed całym światem. Życie okazało się nie być dla nich łaskawe, miało wobec nich inne plany. Pożar i kłamstwo, spowodowały to, że się rozdzielili. Każde z nich próbowało ułożyć sobie nowe życie.
Wnuczka – Maggie - to młoda dziewczyna, którą wychowywała babcia, gdyż jej ojciec, Albi, cały czas podróżował, a gdy był obecny to nie umiał odnaleźć się w roli ojca. Po zerwanych zaręczynach z Gusem, aborcji uciekła z miasteczka do Sydney. Tam postanowiła zacząć wszystko od nowa. Jakoś to się toczyło aż do momentu gdy dostała wiadomość, że babcia jest w szpitalu i potrzebuje jej pomocy. Maggie rzuciła wszystko i wróciła w rodzinne strony. Na miejscu chciała odratować swoje dawne przyjaźnie (chociażby z Gusem), zaopiekować się babcią i uratować dom, który niestety popadł w ruinę. Czy jej się to udało? Czy można liczyć na szczęśliwe zakończenie?
Książka „Sekrety letniego ogrodu” przyciąga uwagę swoją piękną okładką, taką romantyczna, subtelną i zwiastująca coś dobrego. Bardzo dobrym pomysłem jest to, że ten motyw został powtórzony w środku przy początku każdej z części książki.  W książce główna bohaterka Liliana przenosi się do swojej przeszłość, co opisane jest tak, że nie wyczuwamy tych płynnych przeskoków z teraźniejszości do przeszłości. Autorka używa języka prostego pozwalającego łatwo wyobrazić sobie wszystko co opisuje. Bohaterki są stworzone, według mnie, na podobieństwo każdej z nas. Poprzez postacie pisarka pokazuje, że kobiety muszą zmagać się w życiu z wieloma trudnościami, że prawdziwa miłość nie zawsze wystarczy i trzeba dokonywać trudnych wyborów. Kobieta powinna być silna i przede wszystkim odważna. Miłość romantyczna może zdarzyć się każdej z nas, ale nie koniecznie musi być zakończyć się happy endem. Nie wszystko co jest piękne na zewnątrz, musi być takie samo w środku. Ładnie zobrazowane jest to na przykładzie małżeństwa Liliany i Charlesa.
Podoba mi się to jak pokazane jest dzielenie się swoją mądrością życiową starszej osoby z młodą. To jak próbuje dawać jej wskazówki, ale nie poprzez przedstawianie gotowych rozwiązań. Autorka pokazuje, że bliskie osoby, pomimo dzielących je pokoleń, potrafią odnaleźć wspólny język, dojść do kompromisu gdyż na tym polega miłość rodzinna. „Sekrety letniego ogrodu” to książka subtelna, romantyczna, ale też pokazująca walkę o swoje szczęście. Kolejna pozycja dobra na lato, ale i na jesienne wieczory pod kocykiem z herbatą.
Moim zdaniem napisana została z wyczuciem, ma to coś, co powoduje, że chce się ją czytać. Zakończenie może nie jest zaskoczeniem, można je przewidzieć wcześniej, jednak nie to jest tu najważniejsze. Według mnie całą treścią autorka chce wywołać w nas emocje, skłonić do myślenia. Tyle dobrego przeczytałam, a pomyśleć, że najpierw po prostu spodobała mi się okładka.
Moja ocena 8/10.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Kobiece.

Comments